Paweł Wszołek dopiero po raz pierwszy wybiegł w podstawowym składzie Sampdorii Genua w tym sezonie. Polak nie wykorzystał swojej szansy, otrzymując czerwoną kartkę w 77. minucie. 22-latek w pierwszej połowie sprokurował także rzut karny.

Nominalny skrzydłowy w spotkaniu 1/8 Coppa Italia przeciwko Interowi Mediolan od pierwszych minut został ustawiony jako prawy obrońca, co nie wyszło mu na dobre. W 35. minucie reprezentant Polski podalił w polu karnym rozpędzonego Dodô, za co arbiter pokazał mu żółtą kartkę i podyktował „jedenastkę”. Szansy nie wykorzystał jednak Mauro Icardi, którego uderzenie obronił Sergio Romero.

Sampdoria, która od 12. minucty grała w dziesiątkę po wyrzuceniu z boiska Nenada Krstičicia, straciła pierwszą bramkę dopiero w 71. minucie wówczas swoją premierową bramkę w barwach Interu zdobył Xherdan Shaqiri.

Wszołek drugą żółtą kartkę otrzymał w 77. minucie i przyjezdni musieli radzić sobie w dziewiątkę. Sztuka ta im się nie udała, a w końcówce stracili jeszcze drugą bramkę. Beznadziejne zachowanie Lorenzo De Silvestriego, który podał w ciamno do Romero wykorzystał Icardi, wyprzedzając bohatera Argentyny z półfinału Mistrzostw Świata i umieszczając piłkę w między słupkami.

Coppa Italia – 1/8 finału
Inter Mediolan – Sampdoria Genua 2:1 (0:0)
Shaqiri 71, Icardi 88

Sędzia: Paolo Tagliavento

Żółte kartki: Andreoli, Podolski, Shaqiri – Wszołek, Romagnoli, Gastaldello
Czerwone kartki: Krstičić 11, Wszołek 77 (za dwie żółte, obaj Sampdoria)

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.